Hejka!
Przychodzę
dzisiaj do Was aby opowiedzieć Wam moje wrażenia i odczucia z pobytu w Muzeum
Przyrody w Olsztynie. Wycieczkę do tego Muzeum odbyłyśmy razem z dziewczynami z
mojego kierunku studiów. Wycieczka nie była związana bezpośrednio z wykładami,
ale z ćwiczeniami z przedmiotu edukacja społeczno- przyrodnicza. Zabrała Nas
tam Pani Magister z właśnie tego iż przedmiotu. Bez głębszego zastanowienia zgodziłyśmy
się, ponieważ Wszyscy doskonale wiemy, że forma, w której możemy się z czymś
zetknąć na żywo jest o wiele lepsza i bardziej efektywna niż zwykła transmisja
kulturowa. Muzeum te znajduje się na ulicy Metalowej 8 w Olsztynie. Zachęcam
Was do jego odwiedzenia.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum_Przyrody_w_Olsztynie#/media/Plik:Olsztyn_Nature_Museum.jpg
Zacznijmy
od historii. Muzeum o profilu przyrodniczym został utworzony w roku 2000 w
oparciu o zbiory oraz pracowników Działu Przyrody Muzeum Warmii i Mazur, który
rozpoczął funkcjonowanie w 1951 roku. Jest to jeden z oddziałów Muzeum Warmii i
Mazur, znajdujący się w Olsztynie. W
zbiorach muzeum zgromadzono dotąd ok. 18900 eksponatów. To jest w moim odczuciu cudowne przedsięwzięcie ponieważ
Wszyscy doskonale wiemy, że Mazury posiadają cudowny urok. Bez przyczyny nie
mówi się, że Mazury to cud natury prawda?:) Osoby pracujące w tym muzeum
prowadzą różne lekcje muzealne, wykłady przeznaczone dla studentów, ale także
inne dla wszystkich chętnych, którzy chcą wziąć udział.
Kiedy weszłam do muzeum moją uwagę skupił niespotykany
już wystrój wnętrz. Muzeum posiada dużą ilość drewnianych elementów. Kiedy
przechodziłam się razem z innymi po muzeum wiedziałam, że ono mi się spodoba.
Zachwyciła mnie duża ilość realnych eksponatów. Już na wstępie zostałyśmy
poinformowane, że pod żadnym pozorem nie możemy dotykać eksponatów, ponieważ są
one nasączone różnoraką chemią.
Wszystkie zwierzęta były podzielone
kategoriami. Na wejściu były eksponaty, które możemy spotkać w lesie czyli np.
łoś, jeleń, sarna, dzik, wilk, lis. Można było również dostrzec żubra. Jako
ciekawostkę mogę powiedzieć, że widziałam żubra kiedyś na żywo ponieważ odbyłam
wycieczkę szkolną do Białowieskiego Parku Narodowego.
W kolejnych pokojach były już inne ekosystemy.
Ekosystem wodny i ryby, które możemy spotkać, ekosystem pola i łąki.
Wizyta bardzo mi się podobała. Z uśmiechem na
twarzy wspominam ją do dziś. Opowiedziałam o niej mojej mamie, którą
zaciekawiłam w pewien sposób. Wstawię kilka zdjęć z tego pobytu.
To
na tyle dzisiaj,
Do
zobaczenia
Julka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz